|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nightbird
łasuch literacki
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Wto 17:07, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A to dzięki za info , na jutro się przyda. Marat gra jutro właśnie na tym korcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lena
Matka Kierownik
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kątowni ... :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:17, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Taa, znów go wsadzili na te princesse ...
COURT CENTRAL start 10:00 am
[Q] S Bolelli (ITA) vs [4] N Davydenko (RUS)
[1] R Federer (SUI) vs [Q] R Ramirez Hidalgo (ESP)
[WC] M Ancic (CRO) vs [2] R Nadal (ESP)
[Q] K Vliegen (BEL) vs [7] R Gasquet (FRA)
[4] M Bhupathi (IND) / M Knowles (BAH) vs M Melo (BRA) / A Sa (BRA)
COURT DES PRINCES start 10:00 am
[5] D Ferrer (ESP) vs [WC] M Safin (RUS)
G Monfils (FRA) vs [15] I Karlovic (CRO)
S Querrey (USA) vs A Seppi (ITA)
[Q] O Rochus (BEL) vs [6] D Nalbandian (ARG)
P Hanley (AUS) / L Paes (IND) vs [2] J Erlich (ISR) / A Ram (ISR)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robertinho
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:05, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
David Ferrer...Hm, bardzo solidna firma, pewne i mocne uderzenia z obu stron, do tego szybkość, nieludzka wręcz wytrzymałość i wielka waleczność. Nie jest to typ tenisisty, z którym Marat by jakoś uwielbiał grać, do tego David jest ostatnio w bardzo dobrej formie... Za darmo w tym maczu Safin wiele nie dostanie.
Niamiej pewna szansa jest, Ferrera można przytłoczyć, jesli się na niego od początku "siądzie", grając naprawdę mocno i precyzyjnie. Wtedy Hiszpan zaczyna się wściekać i można liczyć na więcej prezentów z jego strony.
Czy Maracisko stać na coś takiego, to chyba nikt nie wie. Powinien zagrać na luzie moim zdaniem, faworytem nie jest, jak wtopi, pretensji nie będzie, bo rywal naprawdę klasowy. Liczę, że zawalczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Robertinho dnia Wto 22:12, 22 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
...que sin Ti la vida se me va...?
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:08, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Maracisko??? Skąd Ty, Chłopie wiesz, jak ja na Marata mówię...?
A tak serio mecz będzie ciężki, walka o każdą piłkę, podejrzewam, że Marat będzie sie musiał i nabiegać, i, jak mówisz, grać mocno i precyzyjnie, bo inaczej zonk.
No ale nada es imposible!
Dawaj Marat!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Matka Kierownik
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kątowni ... :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:12, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zazwyczaj jest tak, że diabeł tkwi w szczegółach. Zasadniczo to ja szanse wietrze w tym iż David może być ciut zmęczony i może złapie zadyszke. W tym momencie Marat może wyczuje szanse i przyciśnie. Po tym co zobaczyłam dziś wykonaniu Safina myślę, że okazja na seta w sprzyjających okolicznościach może mieć miejsce.
A czy coś wiecej ... nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robertinho
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:25, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Maracisko to podstawa. Na specjalne okazje jest jeszcze Safiniątko.
Merytorycznie zaś... Tak, zmęczenie Davida+dobra gra Marata, to kombinacja, która przy dobrych wiatrach może coś dać. Choć pamiętajmy, że Ferrer słynie z niezniszczalnego zdrowia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Matka Kierownik
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kątowni ... :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:29, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
To faceci tez określają Marata per Safiniątko ?
Każdy jest zniszczalny - no może poza Parerą ...
A tak juz na luzaku to Maratowi ten śródziemnomorki klimat Monciaka służy.
Tu czuje że mu sie dobrze dzieje i pomijam juz tylko raj podatkowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniqua
Matka Dyrektor
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:42, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jakiś czas temu przestałam przeczuwać, analizować czy zastanawiac się co do pozytywnych rozstrzygnięc w meczach Marata. A tu klops, Marat zaczął grać lepiej i w rytm nieco analityczny znowu trzeba się wkręcić.
Wiadomo, że Ferrer solidnym graczem jest i wiadomo, ze będzie ciężko, a szanse są najwyżej średnie. Liczę na dawkę emocji i kawał dobrego tenisa. Może Marat zniucha gdzieś szanse, może David będzie miał gorszy dzień albo choćby gem w jakichś dwóch setach...
A teraz totalnie niemerytorycznie: Ja nie będę mogła tego obejrzeć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aniqua dnia Wto 22:42, 22 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
...que sin Ti la vida se me va...?
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:21, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie martw sie Aneczko, nie jesteś sama w tym nieszczęściu... Ja też dziś w pracy będę siedzieć i ślepić w cyferki, bo mi filmiki na kompie nie chodzą...
PANOWIE, Maracisko, Safiniątko...? ekhe ekhe... Może jeszcze Maracio, Maraciątko...? Cholercia, leczę sie z kompleksów. Myślałam, że to tylko mój pierdolec, ale widzę, że nie, że to nazwenictwo standardowe!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robertinho
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:14, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, do Maracia jeszcze nie doszedłem , ale Safiniątko jest w dość powszechnie w obiegu chyba. Zresztą Marata już tyle lat "znam", że różnych określeń się namnożyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Matka Kierownik
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kątowni ... :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:39, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dziś go nie lubie i mnie wkurzył !!
Na ten mecz to wyszła jakaś popierdóła a nie Safin. Wszystko latało naokoło kortu tylko nic w kort wpaść nie chciało. Psuł jak potłuczony i motał sie takoż.
Dawid grał swoje ale bez żadnych fajerwerków. Na razie tyle bo wiecej mi sie nie chce ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robertinho
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:55, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Coś mi się widzi, że jednak wyszedł spięty, pamiątajmy, że Marat po prostu odwykł od gry z czołowymi rakietami i chyba mocno obawiał się tego meczu. Jak na początku drugiego seta się trochę odblokował, to lepiej to wyglądało, niestety nie długo.
Z takim tenisistą jak Ferrer, bez pierwszego podania nie ma czego szukać i widać było, że brak pomocy serwisu rozbijał Marata.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Robertinho dnia Śro 11:56, 23 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Matka Kierownik
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kątowni ... :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:01, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A poza tym co za mądry wpadł na pomysł aby wciskac go o 10:00 na mecz ??!!
Przeciez to środek nocy dla Marata
Wogóle oberwało sie sędziemu Carlosowi i superwajzorowi.
Ale szczerze to pousmiechałam sie troche jak Marat pyta "dlaczego jego piłki są za długie, a piłki Ferrera są zawsze dobre i nie za długie" i "dlaczego maratowe ślady po piłkach przy liniach są od niej dalej niz Dawida" - komedia
No i postawa fair Hiszpana tez jest godna odnotowania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matilda Casiraghi
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Śro 16:50, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze i najważniejsze, to ja tego Marata zamorduję...
Popelina jakich mało!!!!!
@#$%#^&*(&^%%
Chyba nie muszę tłumaczyć tych znaczków?
Mogę jednak powiedzieć, ze jestem zadowolona z dnia, bo inni moji tenisiści wygrali...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:25, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wynik przykry, ale ostatnia forma jakby troche optymistyczna
W marcu chyba Safin siegnal dna, a ostatnio gra w kratke - 1 zwyciestwo, 1 porazka. Jezeli utrzyma tendencje zwyzkowa to niebawem zawita do 1/4 jakiegos turnieju
Z Ferrerem ugral tyle , ile ugral, ale wstydu nie ma.
Jak Robertinho wspomnial bez serwisu i braku ogrania nie da rady ograc na "cegle" Ferrera, ktory dodatkowo jest ostatnio w ostrym gazie.
Poczatek roku Hiszpan mial slabszy. Poprzedni bardzo aktywny sezon niejako nakazal mu przystopowac. Wygrana w Valencii, gdzie grala plejada znakomitych Poludniowcow, do tego ten niesamowity mecz z Almagro to czynniki, ktore dodaly duze pewnosci siebie, bez ktorej na "clayu" ( w ogole w tenisie) nie idzie wygrywac, a przynajmniej wygrane wtedy przychodza bardzo trudno.
Przepraszam, ze tak niewiele o Maracie, ale meczu nie widzialem, a poza tym chyba wszystko o nim zostalo tu powiedziane*.
* powiedizane na chwile obecna, bo miejmy nadzieje, ze sam Car nie powiedzial jeszcze ostatniego slowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|