Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s.
I'm traffic cop...
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: p-ce. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:44, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
nooo do przodu;-) szkoda tylko ze nie pokazali reszty meczu i przeniesli sie na rafe..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lena
Matka Kierownik
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kątowni ... :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:31, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dziś mecz z Posępnym Kolą wyznaczony jest jako trzeci z kolei na korcie numer jeden.
Ja nie wiem jak to będzie ale śniły mi sie dziś mega pierdoły i conajmniej trzy różne wyniki tego spotkania
Wiem jedno natomiast, Marat musi zagrać mecz sezonu, żeby dać rodakowi rade.
W tym momencie daje 40 do 60, że Marat wygra. Safin nie ma wyjścia, musi ryzykować i jak najczęściej atakować Mikołaja, bo ten pod siecią gubi koncept. Trzeba skracać gre i szukać jak najwięcej kończących bo na dłuuugie wymiany to nie ma co z nim iść bo to jest mistrzostwo świata w wykonaniu Koli. W tym elemencie od Posępnego lepszy jest chyba tylko Rafa. Czyli przedłużanie nie wchodzi w gre. UE będzie full ale coś za coś.
Trzym sie Marat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robertinho
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:21, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Gdyby po drugiej stronie siatki był Federer, Nadal, czy Djoko i Davydence przyszło bronić trzech kolejnych setboli, miałby portki pełne strachu, serwowałby 140 km/h(pierwsze podanie oczywiście w płot) i całkowicie sztywną ręką wywaliłby pierwszą możliwą, albo i niemożliwa do wywalnia piłkę.
A tak był pewny siebie niczym pająk w konfrontacji z muchą, walił serwy po 220 km/h(!) i czyścił linie.
Głęboko prawdziwe było stwierdzenie, że Maratowi będzie trudno (odbudować się) nie tylko z powodu kłopotów ze swoim tenisem, ale przede wszystkim dlatego, że po prostu już nikt się go nie boi.
Denko potrafi być niegorszym od Feda i Djoko specjalistą od golenia kelnerów(wszak rok temu na RG, podobnie na USO, doszedł do półfinału bez straty seta)i podszedł do Marata jak do jednego z nich. I to jest bardzo, ale to bardzo przykre.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Robertinho dnia Czw 19:28, 29 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Matka Kierownik
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kątowni ... :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:49, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A ja bym była skończoną idiotką gdybym sie pod tym co tu wystukałeś nie podpisała, co też niniejszym czynie ...
Lena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md110
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:50, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
<już nawet nie beczy, a wyje>
Zabrakło tyci tyci- odrobiny dokładności już w myślach widziałam piąty set, a tymczasem nawet 4 sie nie doczekaliśmy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Matka Kierownik
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kątowni ... :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:56, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tyci tyci ??!! Czego tyci tyci ? chyba tyci to za mało o jedną rakiete rozwalił
Marat pokazał swojego maxa, a to na Kole było za mało i będzie już za mało. A co zrobić, żeby opóścił szereg kelnerów i aby inni przestali tak do niego podchodzić ... ? szczerze - to nie wiem czy jest takie coś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vega
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja się tu wzięłam?
|
Wysłany: Czw 19:57, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No niestety nie udało się
Ale nie ma się co dziwić (i tutaj podpisuję się pod tym co napisał Robertinho).
Pozostaje dalej czekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md110
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:03, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lena napisał: | Tyci tyci ??!! Czego tyci tyci ? chyba tyci to za mało o jedną rakiete rozwalił
|
W wielu momentach były naprawde minimalne pomyłki, a więc dokładności zabrakło...nie da się oczywiscie ukryć, ze to co Marat dziś pokazał nie wystarczyło...
Osobiście nawet nie chce myśleć co będzie dalej, albo czego nie będzie
Vega napisał: |
Pozostaje dalej czekać. |
Pytanie czy jest na co?!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez md110 dnia Czw 20:09, 29 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
...que sin Ti la vida se me va...?
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:18, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A ja tam wyć nie będę, bo spodziewałam się przegranej. I z uporem maniaczki czekam na więcej, na dobrą grę, na jakiś błysk... Nie wiem, coś optymistycznie dziś do wszystkiego podchodzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robertinho
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:18, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm, nie chciałem Was dziewczyny dołować, no ale tak to wygląda... Tyle że Denko to maszyna do przebijania, cegła raczej osłabia atuty Safina i wcale nie jestem pewny, czy najlepszy Marat ograłby na mączce Kole.
Jeśli gdzieś Marat ma robić wyniki, to będzie to raczej hard, nie pozostaje nic innego, jak spokojnie czekać.
Tylko, że będzie ciężko, nic za darmo nie dostanie, a więc musi wszystko wywalczyć własną grą. Dobrze byłoby też nabic trochę punktów, żeby mieć jakiś sensownych rywali w pierwszych rundach.
I jeszcze jedno, w końcówce pierszego seta Marat był już czerwony jak dorodny pomidor i po każdej wymianie łapał powietrze, tymczasem Denko wygladał, jakby właśnie zaczynał mecz... To też dużo mówi o przyczynach takiego wyniku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Robertinho dnia Czw 20:27, 29 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md110
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:26, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kati napisał: | Nie wiem, coś optymistycznie dziś do wszystkiego podchodzę... |
No to zazdroszcze, bo ja coś wyjątkowo emocjonalna dziś jestem.
A co kondycji Marata to faktycznie było widać braki, ale i tak twierdze, że szanse na wygrana były...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Matka Kierownik
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kątowni ... :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:32, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Robertinho napisał: |
I jeszcze jedno, w końcówce pierszego seta Marat był już czerwony jak dorodny pomidor |
Normalnie aj low ju Ciebie Robert xDDDDDDDDDDDDD
Sytuacja jest mętna i posępna i generalnie to śmiać sie nie ma z czego ale ta Twoja składnia o czerwonym pomidorze rozbawiła mnie mocno
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lena dnia Czw 20:33, 29 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
s.
I'm traffic cop...
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: p-ce. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:43, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
w sumie powiem tak.nie bylo tragicznie.ryzykowal,probowal.ok.nie osiagnal rezultatu w postaci zwyciestwa ale zawsze to coś.
czy ja jestem niepoprawną optymistką dzisiaj?uhm...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martyna
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:59, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
wiedziałam, że cudu nie będzie więc nie zmartwiłam się aż tak tą porażką.. będą następne mecze..
zaczynam do tego wszystkiego podchodzić już bez emocji.. i chyba dobrze lepiej będzie można się pogodzić z jego odejściem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elviira
travelerka
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zamość
|
Wysłany: Czw 23:02, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No cóż powtórzę, to co już pisaliście, ta porażka to nie jest wielkie zaskoczenie, ba każdy inny wynik byłby zaskoczeniem, spodziewałam się tego toteż nie będę z tego powodu rozpaczać. Ja widziałam tylko pierwszego seta, bo później musiałam wyjść i może jestem nieobiektywna, no ale pierwszy set był całkiem dobry, później po wyniku widzę było dużo gorzej, no cóż żyje się dalej. A jeśli on jest z siebie w miarę zadowolony, to ja tym bardziej i ja zgadzam się z Kati, też czekam na kolejne występy i chcę nie tylko słyszeć jak Marat mówi, że jest lepiej, ale chcę to wreszcie zobaczyć o!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|