AUSTRALIAN OPEN 2009

Lena

AUSTRALIAN OPEN czyli Mistrzostwa Australii i Azji lub jeszcze Wielki Szlem Azji i Pacyfiku, jest jednym z czerech turniejów zaliczanych do Wielkiego Szlema. Jego historia sięga 1905 roku kiedy to po raz piewszy odbył się turnieju. W latach 1977 - 1985 rozgrywany był w grudniu, stąd w 1977 odbył się dwukrotnie, a w 1986 - ani razu. Dwie przerwy w rozgrywkach, w latach 1916-18 i 1941-45, spowodowane były przez wojny światowe.
Turniej odbywał sie w wielu miejscach. Najdłużej bo w latacj 1972 - 1987 Szlem był rozgrywany na trawiastych kortach Kooyong Lawn Tennis Club, położonego na przedmieściach Melbourne. Póżniej imprezę przeniesiono do nowoczesnego Melbourne Park, gdzie powstał m.in. stadion Rod Laver Arena mogący pomieścić 15 tysięcy kibiców. Od 1988 roku niezmienne zostaje nie tylko miejsce, ale nawierzchnia - twarde korty typu Rebound Ace.
Pierwszym historycznym zwycięzcą był Rodney Heath który pokonał 4:6, 6:3, 6:4, 6:4 Arthura Curtisa. Ostatnim Australijczykiem który wygrał Australian Open był Mark Edmondson. Uczynił to w 1976 roku. Później do finału dochodzili jeszcze w 1988 Pat Cash który przegrał z Matsem Willanderem i w 2005 roku Lleyton Hewitt, który uległ Maratowi Safinowi.

W ubiegłym roku zwycięzcą Australian Open został Serb Novak Djokovic, który w finale pokonał Reprezentanta Francji, Jo Wilfrieda Tsonge 4-6 6-4 6-3 7-6

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dla Marata Australian Open jest szczęśliwym turniejem. Był tu trzy razy w finale: w 2002 roku przegrał ze Szwedem Thomasem Johanssonem 6-3 4-6 4-6 6-7(4) , w 2004 (gdzie zaliczył wielki powrót po kontuzji z 2003 roku) uległ Szwajcarowi Rogerowi Federerowi 6-7(3) 4-6 2-6. W roku 2005 Marat wygrał cały turniej pokonując w finale Australijczyka Lleytona Hewitta 1-6 6-3 6-4 6-4. Jednak z tej edycji turnieju to nie finał został zapamiętany najbardziej, ale półfinał Marata z Rogerem, który już przeszedł do kanonu legend meczy tenisowych i zaliczany jest do największych klasyków dyscypliny. W 2006 roku nie mógł bronić tytułu z powodu kontuzji kolana.
W 2007 roku Marat doszedł do trzeciej rundy gdzie przegrał z Amerykaninem Andy Roddickiem. W pierwszej i drugiej rundzie stoczył heroiczne i dramatyczne boje, pokonują po kolei Niemca Beniamina Beckera i przedstawiciela Izraela Dudiego Selę.
W ubieglorocznej edycji Australian Open odpadl w drugiej rundzie po pieciosetowym boju z Cypryjczykiem Marcosem Baghdatisem.

Australian Open 1999

Australian Open 2000

Australian Open 2001

Australian Open 2002

Australian Open 2003

Australian Open 2004

Australian Open 2005

Australian Open 2007

Australian Open 2008

Karolka

jak sądzę drabinki jeszcze nie ma... wiecie kiedy bedzie??
mam nadzieję, że Maracik nie będzie grał juz w poniedziałek za tydzień Confused

organizatorzy turnieju mogliby wziąć to pod uwagę hehe Wink

aniqua

Drabinka bedzie w piątek 16. stycznia Wink

Lena

rozstawienie:

1. Rafael Nadal (ESP)
2. Roger Federer (SUI)
3. Novak Djokovic (SRB)
4. Andy Murray (GBR)
5. Jo-Wilfried Tsonga (FRA)
6. Gilles Simon (FRA)
7. Andy Roddick (USA)
8. Juan Martin Del Potro (ARG)
9. James Blake (USA)
10. David Nalbandian (ARG)
11. David Ferrer (ESP)
12. Gael Monfils (FRA)
13. Fernando Gonzalez (CHI)
14. Fernando Verdasco (ESP)
15. Stanislas Wawrinka (SUI)
16. Robin Soderling (SWE)
17. Nicolas Almagro (ESP)
18. Igor Andreev (RUS)
19. Marin Cilic (CRO)
20. Tomas Berdych (CZE)
21. Tommy Robredo (ESP)
22. Radek Stepanek (CZE)
23. Mardy Fish (USA)
24. Richard Gasquet (FRA)
25. Ivo Karlovic (CRO)
26. Marat Safin (RUS)
27. Feliciano Lopez (ESP)
28. Paul-Henri Mathieu (FRA)
29. Dmitry Tursunov (RUS)
30. Rainer Schuettler (GER)
31. Jurgen Melzer (AUT)
32. Philipp Kohlschreiber (GER)

Kati

26 to całkiem przyzwoicie, nieprawdaż...?

Karolka

prawdaż

Kati

Pierwszym rywalem naszego Marata Ivan Navarro; w trzeciej rundzie (jeśli dobrze policzyłam) Roger...

s.

ee tam.roger jest cieńki jak barszcz.ja widze dalej niz 3 runda xD;) Cool

Lena

Cienki jak barsz, aha ... no faktem jest, że Roger to nie ten Roger krótko mówiąc ale mimo wszystko poniżej pewnego poziomu nie schodzi a ja sie bardzo obawiam czy Marat jest w stanie zaprezentować swoją gre na takim swoim poziomie, żeby toczyć w miare wyrównaną gre w tej trzeciej rundzie ze Szwajcarem. Myślę, że oddany set to max na co seobie Federer pozwoli - coś w podobie pisałam na ubiegłorocznym Wimblu jak mialo dojść do meczu z Djoko z tym że tutaj jest zupełna diferent story Cool

No co tu by pisaćwięcej, no że ta trzecia runda to obowiązkowa jest bo siara i wstyd jak sie tam nie zamelduje. Byleby sie przed meczem z Fedem nei skompromitował to będzie git.

Karolka

powiedzcie, proszę, że nasze ciasteczko nie gra w poniedziałek Wink

ADHD

Rzeczywiscie - tak samo Lena pisala przed Wimblem, a ja tak samo jak i dzis twierdzilam ze szansa jest Smile

Takze mimo iz moja wiara wydaje mi sie bardziej despreacka niz realistyczna uwazam ze Marat moze zajsc do czwartej rundy i mam nadzieje ze pozytywnie zapesze Very Happy

Lena

No to gramy w poniedziałek na vodafone arena Wink

(sory ale ja se koślawić języka nei zamiaruje jeśli idzie o te nową nazwe - okropną swoją drogą!)
Po szybkich szacunkach wychodzi, że Safin koło 6:00 rano powinien wyjść na kort.

Kati

Czyli wnioski dą dwa: Marata w Australii naprawdę lubią, skoro go dali na VF Arena...! To raz.
I dwa: Kati będzie w poniedziałkowy ranek w robocie nie do życia - bo ślepiąca w cyferki... Smile

Dawaj, Marat! Smile

Karolka

oby nie wyszedł na kort punktualnie, plisssssssss mam szansę dojechać do domu choćby na koncówkę tego spotkania. jesli oczywiście panowie z eurosportu będą tak mili i to pokazą Wink

Kati

Ja też za to trzymam kciuki, najprędzej o 7mej będę w pracy, więc choć na cyferkach go pośledzę...